Dawno już nic nie pisałem od siebie. Dziś jednak mam szczególną okazję, a tak naprawdę to całą kumulację okazji:
Po pierwsze są Święta Bożego Narodzenia, a ja nie złożyłem Wam życzeń. Bardzo za to przepraszam i… mam nadzieje, że jeszcze nie jest na to za późno. Pragnąc naprawić to przeoczenie, składam Wam wszystkim najserdeczniejsze życzenia związane z tym chyba najwspanialszym okresem w roku, czyli czasem, w którym świętujemy rocznicę narodzin Bożego syna Jezusa Chrystusa. Niech będzie to dla Was czas spokoju i odpoczynku od zgiełku i pośpiechu codziennego życia. Pozdrawiam każdego z Was, a także mocno ściskam wszystkich Waszych bliskich.
Kolejną okazją jest sam fakt, że dawno nie pisałem. Od dłuższego czasu zbieram się do tego, aby wrócić do systematycznych wpisów na stronie i… ciągle mam z tym problem. Być może ten wpis okaże się przełomem i zmotywuje mnie do systematycznej pracy. Oby tak było. Trzymajcie za mnie kciuki.
Jednak tym co mnie najmocniej zmobilizowało do zamieszczenia tego wpisu był fakt, że jedno z moich opowiadań pojawiło się dzisiaj rano w… Klubie 555! Klub 555 to społeczność ludzi kochających życie, którym przewodzi Fryderyk Karzełek. Od lipca 2018 roku, codziennie o godz. 5:55, Fryderyk emituje poranny live, w którym budzi klubowiczów do tego, aby rozpoczęli swój dzień z pozytywnym nastawieniem. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji, to zachęcam do posłuchania. Jak już pisałem, w dniu dzisiejszym Fryderyk zaprezentował jedno z opowiadań mojego autorstwa. Jest to opowieść o „Płaczącym Mikołaju”, której pełną wersję tekstową można znaleźć tutaj. Poniżej zamieszczam film dostępny na kanale Fryderyka (moje opowiadanie zaczyna się około 15-16 minuty, ale zachęcam do odsłuchania nagrania w całości):
Klub 555 – Fryderyk Karzełek 26.12.2022
Jeszcze raz życzę Wam wszystkiego co najlepsze. Zachęcam do codziennego słuchania Fryderyka Karzełka na jego kanale YouTube Klub 555. Osobiście oglądam jego filmy od roku on-line każdego dnia o godzinie 5:55 i… to naprawdę działa. Każdy dzień rozpoczęty z Klubem 555 staje się dniem godnym skatalogowania.