Oto historia pewnego naukowca, który dokonał kilku bardzo ważnych, przełomowych odkryć medycznych. Pewien dziennikarz zapytał go, co sprawiło, że tak bardzo wybił się ponad przeciętność i zostawił innych w tyle.
Naukowiec odparł, że wszystko zaczęło się od lekcji, jakiej udzieliła mu jego matka, gdy miał dwa lata. Chciał wziąć mleko, które stało w lodówce, lecz nie dość mocno chwycił butelkę i cała zawartość wylądowała na kuchennej podłodze. Jego matka zamiast go zbesztać, powiedziała: „Jak wspaniale nabałaganiłeś! Rzadko widuje tak ogromną plamę mleka. Cóż, co się stało, to się nie odstanie. Chcesz się trochę tym pobawić, zanim posprzątamy?”
Jasne, że chciał. Po kilku minutach matka powiedziała: „Wiesz kochanie, zawsze, gdy nabałaganisz, musisz to kiedyś posprzątać. To jak chciałbyś to zrobić? Możemy wziąć ręcznik, gąbkę albo mopa. Co wolisz?”
Gdy wytarli rozlane mleko, powiedziała: „To był taki mały, nieudany eksperyment, jak przenieść dużą butelkę mleka w dwóch małych rączkach. Chodźmy na podwórze, nalejemy do butelki wody i zobaczymy, czy uda ci się przenieść ją bez upuszczania”. I poszli.
Co za wspaniała lekcja!
Naukowiec przyznał, że właśnie wtedy dowiedział się, że nie musi bać się popełniania błędów, ale że błędy są doskonałą okazją do tego, by nauczyć się czegoś nowego – a przecież o to chodzi w doświadczeniach naukowych.
Tamta butelka rozlanego mleka wprowadziła go na wieloletnią drogę uczenia się i dowiadywania nowych rzeczy dzięki doświadczeniom i badaniom – badaniom, które złożyły się na wiele słynnych na cały świat sukcesów i przełomowych osiągnięć medycznych!
Tekst stanowi fragment książki Jacka Canfielda „Zasady Canfielda”