Jak tata pokazał mi wszechświatJak tata pokazał mi wszechświat” to najnowsza książeczka, jaką moje dzieci dostały przed wakacyjnym wyjazdem. Autorem tej sympatycznej i bardzo ciekawej opowieści jest Ulf Stark.

Mały Ulf opowiada o swojej wyprawie z ojcem. Ojciec uznał, że chłopiec jest na tyle duży, że może pokazać mu wszechświat. Idą więc na wycieczkę za miasta, aby pooglądać gwiazdy. Niby nic nadzwyczajnego. Jednak w rzeczywistości jest to opowieść o ojcu i synu. O różnicach w sposobie postrzegania świata między dziećmi i osobami dorosłymi. Tata chciał pokazać synkowi coś wielkiego, „coś co zapamięta” na całe życie, a tymczasem Ulf bardziej zafascynowany był ślimakiem, kłosem trawy, czy zwykłym ostem niż rozgwieżdżonym niebem. Są to rzeczy których tata nawet nie zauważył, gdyż był zapatrzony w kosmos. Nie zauważył również innej równie przyziemnej rzeczy, czyli kupy, w którą wdepnął :).

Tata wraca do domu rozżalony. Mówi do syna: „Chyba jednak jesteś za mały […] A ja chciałem pokazać Ci coś pięknego. Coś co zapamiętasz na całe życie.” Nie zdaje sobie nawet sprawy, że syn rzeczywiście zapamiętał tę wyprawę. Najważniejsze bowiem w tej wyprawie było nie to co zobaczyli, czy też to co mieli zobaczyć, ale to że spędzili ten czas razem.

Polecam tę książkę każdemu rodzicowi.

Pozdrawiam – Sławek

4 Comments

    1. Dzięki Jarku, iż podzieliłeś się z nami swoją opinią. Pozdrawiam Cię gorąco, Sławek.

    1. Witaj.
      Dziękuję, że zwracasz mi na to uwagę. Masz rację, że nazwiska należy odmieniać i z reguły to robię. W tym przypadku mamy jednak do czynienia ze stwierdzeniem: „Autorem książki jest Ulf Stark”, co jest, jak myślę, formą poprawną. Jeśli się mylę to proszę popraw mnie.
      Pozdrawiam serdecznie,
      Sławek Żbikowski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *