Kulawy lis
„Pewien człowiek natknął się kiedyś na lisa, co miał tylko trzy łapy. Ciekaw był, jak też lis potrafi utrzymać się przy życiu. Postanowił go śledzić. Nagle zobaczył lwa, który trzymał w paszczy ochłap mięsa. Lew odgryzł trochę, a potem, już nasycony, zostawił resztę. Lis skorzystał z okazji i pożywił się.
Po obejrzeniu tej sceny, człowiek stwierdził:
– Będę czynił jak ten lis, a Opatrzność z pewnością także mnie dopomoże.
I nastawił się na wyczekiwanie, ale stawał się przez to wciąż słabszy i słabszy. Aż nagle wydało mu się, że słyszy jakiś głos, który powiada:
– Nie zachowuj się jak okaleczony lis! Przeciwnie, bądź jak ten lew, co potrafi zapewnić byt i sobie i jeszcze pozostawić coś dla innych.”
Tekst pochodzi z książki „Kamyki i perły” Piera D’Aubrigy
PS.
Więcej inspirujących tekstów znajdziesz na blogu Dobrego Taty (Sławomira Żbikowskiego).