Trzy lata temu na blogu DobryTata.waw.pl pojawił się pierwszy wpis. Wtedy wszystko wyglądało zupełnie inaczej. Startowałem pełen obaw. W mojej głowie kłębiło się całe mnóstwo pytań, które nie dawały mi spokoju. oto kilka przykładów:
- „Czy poradzę sobie z tworzeniem bloga? Przecież nie wiem nic o blogach i stronach internetowych.” – Okazało się, jednak, że kiedy już zacząłem, jakoś poszło i nadal się to kręcie.
- „Czy z tak mizerną wiedzą i małym doświadczeniem, uda mi się zacząć?” – cieszę się, ze udało mi się przezwyciężyć ten lęk. Dobrze, ze nie czekałem na „odpowiedni moment”, bo zapewne to dziś bym się nie doczekał.
- „Czy to co zamierzam pisać, znajdzie odbiorców w sieci?” – Czas pokazał, że jednak tak. Są osoby, które zaglądają na blog regularnie, są też tacy, którzy odwiedzają nas sporadycznie, a także ci, którzy bywają jedynie gośćmi. Wszystkich jednak mile witam i mam ogromną nadzieję, że treści, które prezentuję są przydatne.
- Jednak najczęściej pojawiające się wówczas pytanie to: „Czy wytrwam? Czy mój blog przetrwa pierwsze pół roku? – okazało się, że jednak przetrwał, z czego bardzo się cieszę.
Dziś mijają trzy lata. Blog nadal istnieje. Cieszy się coraz większą popularnością i znajduje coraz liczniejszych czytelników, czyli Was. I to właśnie Wam moi drodzy pragnę z całego serca podziękować. Dzięki Wam to co robię nabiera sensu. To dla Was piszę swoje teksty. To dla Was i dla Waszych dzieci, zamieszczam niemal co tydzień, kolejną ze swoich bajek.
Jestem Wam niezwykle wdzięczny, że ze mną jesteście, że piszecie do mnie wiadomości, że pozostawiacie komentarze. Każda informacja zwrotna od Was jest dla mnie bardzo ważnym sygnałem, mówiącym, że to co robię, znajduje odbiorców i cieszy się zainteresowaniem.
Dziękuję z całego serca i życzę Wam i sobie, abyśmy wspólnie stawali się lepsi we wszystkim co robimy.
Pozdrawiam
Sławek Żbikowski