Wierzę w Ciebie, na pewno sobie poradzisz!

Wierzę w Ciebie, na pewno sobie poradzisz! Jak często twoje dziecko słyszy od Ciebie te słowa? Rzadko, a może nawet wcale? Czy chciałbyś to zmienić?
Każdy człowiek bez względu na wiek jest łasy na komplementy. Oczekujemy ich na każdym kroku i często dąsamy się lub wręcz obrażamy gdy ich nie otrzymujemy. Jeśli my dorośli, którzy potrafimy myśleć w sposób racjonalny, którzy w pełni zdajemy sobie sprawę z naszej wartości (lub przynajmniej tak nam się wydaje), a mimo to nie funkcjonujemy w pełni normalnie bez dodatkowej stymulacji w postaci pochwał; to o ile bardziej potrzebują ich nasze pociechy.
Nawet nie uwierzysz, o ile łatwiej jest, zachęcić dziecko do wykonania naszych poleceń, gdy zamiast gróźb i krzyków zastosujemy metodę polegającą na pochwałach i odpowiednim motywowaniu dziecka do działania.

Chwal dziecko jak najczęściej. Jeżeli się tylko postarasz to zawsze znajdziesz powód do pochwały. Ładnie zjedzony obiad, samodzielnie założone buty, przepięknie zaśpiewana piosenka, dobra ocena w szkole – to są rzeczy za, które bez wahania możesz pochwalić swoje dziecko. Staraj się wyszukiwać powody do pochwał. Na przykład gdy dziecko rysuje słoneczka i pokoloruje je na brązowo nie pouczaj go. Zamiast robić mu wykład na temat kolorów słońca znajdź coś za co można go pochwalić. Powiedz „pierwszy raz widzę brązowe słoneczko, ciekawie to wymyśliłeś”, albo jeśli już koniecznie musisz poprawić swoje dziecko to powiedz coś w stylu „wydaje mi się, że lepszym kolorem dla słoneczka byłby żółty lub pomarańczowy, ale za to jak pięknie narysowałeś koło”.

Tego typu pochwały nic nas nie kosztują. Należy się jedynie wysilić i dostrzec jak najwięcej pozytywów i całkowicie pozbyć się mani wytykania błędów. To trudne, ale jakże skuteczne.
Jeśli będziesz powtarzał dziecku, „że w nie wierzysz”, że „na pewno sobie poradzi”, że „da radę”, a co najważniejsze, jeśli dasz mu do zrozumienia, że bez względu na to czy mu się powiedzie czy nie, „bezgranicznie je kochasz” – możesz być pewien, iż doda to Twojemu dziecku skrzydeł.
Dlatego już teraz odpowiedz sobie na pytanie – czy chwaliłeś dziś swoje dziecko/dzieci? Jeśli odpowiedź brzmi NIE, to koniecznie nadrób tę zaległość. Zastanów się chwilę, zapewne znajdziesz wiele powodów aby to zrobić.
A teraz po prostu podnieś Swoje cztery litery i zrób to.

Pozdrawiam i życzę wytrwałości,

Sławek

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *