Uwolnij moc wyznaczania celów

Siódma zasada Canfielda brzmi następująco:

„Uwolnij moc wyznaczania celów”

Twój mózg pracuje w przedziwny sposób. Nie do końca wiadomo, jak to się dzieje, jednak udowodniono, że ludzki mózg, potrzebuje celu. Jeśli wyznaczysz sobie jakiś cel, Twoja podświadomość zabiera się do roboty i stara się ze wszystkich sił, aby ten cel osiągnąć.

Pozostaje jedynie kwestia, „jak stawiać te cele?” Otóż, w myśl teorii opisanej przez Jacka Canfielda, cel powinien być :

 

    • Konkretny – powinien precyzować i uszczegóławiać Twoje pragnienia. Nie wystarczy, że pomyślisz sobie „Chcę być bogaty”. Powinieneś opisać szczegółowo ile chcesz mieć pieniędzy. Znacznie lepsze będzie więc stwierdzenie „Chcę mieć 5 milionów złotych na koncie”
    • Powinien precyzować datę jego realizacji – Wyznaczając datę precyzujesz, do kiedy zamierzasz go osiągnąć. Żeby nie było to na takiej zasadzie, jak w przypadku człowieka, który przez całe życie chciał wygrać na loterii. W końcu mu się udało – wygrał główną wygraną, w przeddzień swojej śmierci. Twój cel powinien być szczegółowy i z datą zapadalności. „Do 10 maja 2011 roku, do godziny 23.00 przygotuję i zamieszczę na blogu kurs dotyczący wychowywania dzieci”. Tak sformułowany cel, jest konkretny i wiadomo jaki jest ostateczny termin jego realizacji.
    • Stosuj odpowiednie słowa. Nasza podświadomość działa w taki sposób, że nie wszystkie słowa jest w stanie dostrzec, a inne traktuje w nietypowy sposób.- Unikaj słowa „Nie”. Twoja podświadomość nie widzi tego słowa. Toteż jeśli powiesz „Nie palę papierosów” – Twoja podświadomość uznaje, że Twój cel brzmi „Palę papierosy”.

      – Unikaj słowa „chciałbym”, no chyba, że twoim celem jest chcenie. Jak mawia mój znajomy „Chciałby po raz drugi pojechać do Australii. Dwa lata temu chciałem to zrobić po raz pierwszy.” W ten sposób możesz „chcieć”, do końca twoich dni, a Twoja podświadomość, będzie nieustannie dążyła, abyś chciał nadal.

    • Niech Twoje cele będą mierzalne. Postaraj się, aby Twój cel był na tyle mierzalny, abyś w chwili jego realizacji miał możliwość stwierdzenia, że to już koniec, że właśnie osiągnąłeś swój cel.
    • Zapisz swój cel. Niech będzie to kontrakt, jaki zawierasz ze swoja podświadomością. A czy wyobrażasz sobie zawarcie kontraktu bez sporządzenia pisemnej umowy? Ja również nie. Dlatego spisz swoje cele. Jack Canfield proponuje założenie księgi celów.
    • Niech Twoje cele będą dla Ciebie wyzwaniem. Zbyt łatwy do osiągnięcia cel, może Cię zniechęcić. Stawiaj więc poprzeczkę wysoko.
    • Nie ograniczaj się do jednego celu. Niech będzie ich dużo. Im więcej tym lepiej.

 

I jeszcze jedna ważna rzecz. Zacznij sporządzać cele, już dziś. Im wcześniej zaczniesz tym lepiej. Pamiętaj, że Dzisiaj jest pierwszy dzień reszty twojego życia.

Pozdrawiam

Sławomir Żbikowski

PS. Powyższy tekst został przygotowany na podstawie książki Jacka Canfielda „Zasady Canfielda

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *