Twoja droga do sukcesu

Witam

Był mroźny, grudniowy wieczór. Za oknami krzątali się ludzie. Jedni spieszyli się by zdążyć załatwić jakieś sprawy, inni pędzili odebrać dzieci z przedszkola. Jeszcze inni pędzili, bo nie potrafią inaczej. Tylko grupka ludzi, zebranych w klubie „pod gruszą „ nigdzie się tego wieczoru nie spieszyła. Oni nie byli zabiegani, oni nie pędzili na oślep. Oni czekali z niecierpliwością, aż się zacznie. Wszyscy, było ich ponad trzydzieści osób, przybyli tu aby usłyszeć coś wartościowego, coś co być może pomoże im odnaleźć swoją własną drogę do osiągnięcia sukcesu. Czekali i czekali.

Minęła godzina 18.10, a oni czekali. Minęła 18.18, a oni nadal czekali. I gdy minęła godzina 18.30, wreszcie się doczekali. Z niewielką obsuwą, ale wystartowaliśmy, a raczej wystartował nasz gość specjalny, czyli Jerzy Kostowski.

Zapraszając go na to spotkanie wiedziałem, że będzie ono na wysokim poziomie.Wiedziałem, że Jurek powie nam coś co zapadnie nam w pamięci. Jednak swoim wystąpieniem Jurek zaskoczył chyba wszystkich. Jak powiedziała Danusia na zakończenie „Było to najlepsze wystąpienie w Klubie Ludzi Sukcesu, od dziesięciu lat”.

Słowa Jerzego na pewno zakorzeniły się w umysłach wielu ze słuchających go gości. Myślę, że część z tych myśli wyda wkrótce plon i będzie to plon stokrotny.

Jako główny organizator tego spotkania, pragnę po raz kolejny gorąco podziękować:

– Jerzemu, za czas poświęcony na przygotowanie i wygłoszenie prezentacji, za przygotowanie pouczającego eksperymentu, oraz za to, że zawładnąłeś naszymi umysłami przez te dwie godziny.

– Januszowi, za wypełnienie niewdzięcznego zadania jakim jest zbieranie opłaty za wstęp, oraz za dostarczenie nam statywu i robienie zdjęć podczas spotkania.

– Eli, za kamerę i nagrywanie spotkania

– Dominice, za przygotowanie nowego numeru gazetki

– Wszystkim gościom, za to, że byliście.

Gorąco pozdrawiam i życzę sukcesów.

Pozdrawiam

Sławek

PS. Za tydzień 22.12.2009, we wtorek o godzinie 18.18 mamy kolejne spotkanie specjalne. Tym razem będzie to spotkanie wigilijne. Zapraszam wszystkich bywalców, sympatyków i gości. Proszę, aby, każdy przyniósł ze sobą coś co można by postawić na naszym wigilijnym stole. Do zobaczenia za tydzień.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *